Do awarii czy usterek w naszych samochodach, z racji na eksploatację oraz błędy fabryczne, będzie dochodzić co jakiś czas. Problem ten będzie bardziej zauważalny w pojazdach o starszej dacie produkcji. Do jakiego momentu jednak naprawa auta jest opłacalna, a kiedy staje się już bezużyteczna i nieopłacalna?
W przypadku pojazdów starszych liczyć musimy się z tym, iż ich sprzedaż na rynku może okazać się bardzo trudna – za optymalną dla nas kwotę. Takie auto może zostać naprawione i charakteryzować się całkowitą sprawnością, jednak jego rok wydania powoduje, że cena za samochód będzie mocno ograniczona. Dlatego przy ich naprawie powinniśmy być niezwykle ostrożni – sama wymiana zawieszenia, naprawa silnika, czy częste w tych przypadkach problemy z korozją nie przedstawiają się małymi kosztami. Dokładna i szczegółowa naprawa starszego auta może się po prostu nie opłacać, gdyż nie zwiększy widocznie jego ceny w odsprzedaży.
Co ważne, nawet z pozoru mało znaczące usterki, potrafią sprowadzić się do nieopłacalności ich wymiany – zwłaszcza jak występują notorycznie, po regularnych wymianach. Jednakże, często ich problem z nawracaniem nie jest obarczony winą błędu umieszczonego w aucie, lecz nieodpowiednią wiedzą pracownika. Jedną z najgorszych awarii, jaka spotkać może standardowego kierowcę jest awaria lub uszkodzenie silnika – w autach nowych zazwyczaj opłaca się go naprawiać, jednak w starych koszty naprawy częstokroć przewyższają cenę za samo auto. Do jednych z tańszych i prostszych napraw należy spawanie aluminium – proces szybki i łatwy do zrealizowania, oferuje go większość warsztatów samochodowych. Z kolei, do najpopularniejszych napraw wśród klientów zalicza się naprawy opon. Polskie drogi, zwłaszcza te podmiejskie, nie oszczędzają kół, toteż właściciele nierzadko borykają się z ich uszkodzeniami.
Artykuł napisany we współpracy z Prostauto – warsztat samochodowy w Poznaniu.
Interesuje Ciebie spawanie aluminium w samochodzie? Sprawdź ofertę warsztatu.